Ostatni wpis wydarzył się ponad trzy lata temu. Od tego czasu blog wisiał w sieci dla potomnych, bez żadnego jego rozwijania. Ale że fejsuń ostatnio zaatakował dość częstymi polubieniami, zachęciło mnie to powrotu do tego projektu. Zwłaszcza, że w ramach samodzielnego ćwiczenia przygotowałem sobie kilkanaście (jak nie -dziesiąt) arkuszy z ćwiczeniami. Podziel się na: